Kliknij, aby zobaczyć Kanał RSS

Księga Sędziów rozdział 12

Pierwsza Wersja Biblii
Druga Wersja Biblii
Księga
Rozdział
1
I zebrali się mężowie Efraimscy, a przyszedłszy ku północy, rzekli do Jeftego: Przeczżeś szedł walczyć przeciwko synom Ammonowym, a nie wezwałeś nas, abyśmy szli z tobą? przetoż dom twój i ciebie spalimy ogniem.
1
I zebrali się mężowie Efraimscy, a przyszedłszy ku północy, rzekli do Jeftego: Przeczżeś szedł walczyć przeciwko synom Ammonowym, a nie wezwałeś nas, abyśmy szli z tobą? przetoż dom twój i ciebie spalimy ogniem.
2
I rzekł Jefte do nich: Miałem nie mały spór ja i lud mój z syny Ammonowymi, i wzywałem was, a nie wybawiliście mię z rąk ich.
2
I rzekł Jefte do nich: Miałem nie mały spór ja i lud mój z syny Ammonowymi, i wzywałem was, a nie wybawiliście mię z rąk ich.
3
A widząc, żeście mię wybawić nie chcieli, odważyłem zdrowie swoje, i ciągnąłem przeciw synom Ammonowym, a podał je Pan w ręce moje, i przeczżeście przyszli do mnie dnia tego, abyście walczyli przeciwko mnie?
3
A widząc, żeście mię wybawić nie chcieli, odważyłem zdrowie swoje, i ciągnąłem przeciw synom Ammonowym, a podał je Pan w ręce moje, i przeczżeście przyszli do mnie dnia tego, abyście walczyli przeciwko mnie?
4
A tak zebrawszy Jefte wszystkie męże z Galaad, walczył z Efraimem; i porazili mężowie z Galaad Efraima, przeto iż mówili: Wy Galaadczycy, którzy się bawicie między Efraimitami i między Manasesytami, zbiegowieście od Efraimitów.
4
A tak zebrawszy Jefte wszystkie męże z Galaad, walczył z Efraimem; i porazili mężowie z Galaad Efraima, przeto iż mówili: Wy Galaadczycy, którzy się bawicie między Efraimitami i między Manasesytami, zbiegowieście od Efraimitów.
5
 Następnie Gileadczycy odcięli Efraimitom drogę do brodów Jordanu, a gdy zbiegowie z Efraima mówili: "Pozwól mi przejść", Gileadczycy zadawali pytanie: "Czy jesteś Efraimitą?" - A kiedy odpowiadał: "Nie",
5
I odjęli Galaadczycy brody Jordaóskie Efraimowi; a gdy mówili uciekający z Efraimczyków: Niech przejdę, tedy pytali mężowie Galaadscy: A Efratejczykieś ty: A jeźli rzekł: Nie.
6
 Wówczas nakazywali mu: "Powiedz Szibolet". Jeśli rzekł: Sibolet — a inaczej nie mógł wymówić — chwytali go i zabijali w brodach Jordanu. Tak zginęło czterdzieści dwa tysiące Efraimitów.
6
Tedy mu mówili: Wymówże teraz Szybolet; jeźli rzekł: Sybolet, a inaczej nie mógł wymówić, tedy pojmawszy go, zabijali go u brodu Jordaóskiego. I poległo na on czas z Efraima czterdzieści i dwa tysiące.
7
A tak sądził Jefte Galaadczyk Izraela przez sześć lat; potem umarł Jefte Galaadczyk, a pogrzebion jest w jednem z miast Galaadskich.
7
A tak sądził Jefte Galaadczyk Izraela przez sześć lat; potem umarł Jefte Galaadczyk, a pogrzebion jest w jednem z miast Galaadskich.
8
Potem sądził po nim Izraela Abesan z Betlehem.
8
Potem sądził po nim Izraela Abesan z Betlehem.
9
A miał trzydzieści synów, i trzydzieści córek, które powydawał od siebie, trzydzieści żon przywiódł synom swoim zinąd, i sądził Izraela przez siedem lat.
9
A miał trzydzieści synów, i trzydzieści córek, które powydawał od siebie, trzydzieści żon przywiódł synom swoim zinąd, i sądził Izraela przez siedem lat.
10
Umarł potem Abesan, i pogrzebion jest w Betlehem.
10
Umarł potem Abesan, i pogrzebion jest w Betlehem.
11
A po nim sądził Izraela Elon Zabuloóczyk, i sądził Izraela przez dziesięć lat.
11
A po nim sądził Izraela Elon Zabuloóczyk, i sądził Izraela przez dziesięć lat.
12
Potem umarł Elon Zabuloóczyk, i pogrzebiony jest w Ajalon w ziemi Zabulon.
12
Potem umarł Elon Zabuloóczyk, i pogrzebiony jest w Ajalon w ziemi Zabulon.
13
A po nim sądził Izraela Abdon, syn Hellelów, Faratoóczyk.
13
A po nim sądził Izraela Abdon, syn Hellelów, Faratoóczyk.
14
A ten miał czterdzieści synów, i trzydzieści wnuków, którzy jeździli na siedemdziesięciu oślętach; i sądził Izraela przez osiem lat.
14
A ten miał czterdzieści synów, i trzydzieści wnuków, którzy jeździli na siedemdziesięciu oślętach; i sądził Izraela przez osiem lat.