Wersja Biblii
Księga
Rozdział
1 | (Przedniejszemu śpiewakowi na Nechylot psalm Dawidowy.) | [ref] |
2 | Przyjmij, Panie! w uszy swe słowa moje, i wyrozumij doległości moje. | [ref] |
3 | Słuchaj pilnie głosu wołania mego; królu mój, i Boże mój! boć się modlę tobie. | [ref] |
4 | Panie! rano usłysz głos mój; ranoć przedłożę modlitwę moję, i będę wyglądał pomocy. | [ref] |
5 | Albowiem ty, o Boże! nie kochasz się w nieprawości, a nie zmieszka z tobą złośnik. | [ref] |
6 | Nieostoją się szaleni przed oczyma twemi: ty masz w nienawiści wszystkich, którzy broją nieprawości. | [ref] |
7 | Wygłubisz tych, którzy mówią kłamstwo; mężem krwawym i zdradliwym brzydzi się Pan. | [ref] |
8 | Ale ja w obfitości miłosierdzia twego wnijdę do domu twego, a pokłonię się w kościele twoim świętym, w bojaźni twojej. | [ref] |
9 | Panie! prowadź mię w sprawiedliwości twojej dla nieprzyjaciół moich, a wyprostuj przed obliczem mojem drogę twoję. | [ref] |
10 | Bo niemasz nic szczerego w ustach ich; wnętrzności ich złośliwe, gardło ich jako grób otwarty, językiem swym pochlebiają. | [ref] |
11 | Spustosz ich, o Boże! Niech upadną od rad swoich; dla wielkości przestępstwa ich rozpędź ich, ponieważ są odpornymi tobie. | [ref] |
12 | A niechaj się rozweselą wszyscy, co ufają w tobie; na wieki niech wykrzykują, gdyż ich ty szczycić będziesz, i rozradują się w tobie, którzy miłują imię twoje. | [ref] |
13 | Albowiem ty, Panie! sprawiedliwemu błogosławić będziesz, a zastawisz go, jako tarczą, dobrotliwością twoją. |