Pozdrawia was Epafras, który z was jest sługa Chrystusowy, który zawsze bojuje za was w modlitwach, abyście stali doskonałymi i zupełnymi we wszelkiej woli Bożej.
Pozdrówcie Andronika i Junijasza, krewnych moich i współjeńców moich, którzy znacznymi są między posłańcami [apostołami], którzy i przede mną byli w Pomazańcu.
Pozdrawia was Arystarchus spółwięzieó mój i Marek, siostrzeniec Barnabaszowy, (o któremeście wzięli rozkazanie: Jeźliby do was przyszedł, przyjmijcież go.)