19
Zaś Petros [Piotr] i Joanos [Jan] odpowiadając, rzekli do nich: Czy słuszne [sprawiedliwe, poprawne] jest w [przed] Bogiem was słuchać bardziej niż Boga, osądźcie [rozstrzygnijcie],
20
Nie możemy bowiem, my co widzieliśmy i usłyszeliśmy nie mówić.
21
Ci zaś [jednak] grożąc, uwolnili [wypuścili] ich, nic [niczego] nie znajdując [znaleźli] jak [w jaki sposób] ukarać ich, ze względu [z powodu] na lud [tłum], że [ponieważ] wszyscy [każdy] chwalili [oddawali chwałę] Boga za to co się stało.
22
Lat bowiem [ponieważ] był [miał] więcej niż czterdzieści mężczyzna [człowiek], na którego stał się [zaistniał] ten znak [cud] tego uzdrowienia.
23
Uwolnieni zaś [jednak] przyszli do [do swoich] własnych i opowiedzieli [zrelacjonowali] ile [jak dużo] do [im] arcykapłani [naczelni kapłani] i starsi [prezbiterzy] mówili [nakazali].
24
Ci zaś [jednak] usłyszawszy [wysłuchawszy] jednomyślnie [zgodnie] podnieśli [zabrali] głos [język] do Boga i powiedzieli [mówili]˙ Władco [Panie], ty [ten] który stworzyłeś [uczyniłeś] niebo i ziemię i morze i wszystko, co jest w nich [w nich].
25
Ten {ojca naszego} przez Tchnienie [Ducha] święte ustami Dauida [Dawida] sługi [chłopca] Twego powiedziałeś: Dlaczego [Po co] burzą [parskają] narody i ludy knują rzeczy próżne?
26
Powstali [stanęli blisko, zajęli pozycję] władcy [królowie] ziemi i pierwsi [przełożeni, liderzy] zeszli się razem przeciwko Panu i przeciwko Jego Pomazańcowi [Mesjaszowi, Chrystusowi].
27
Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jeszu, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z narodami i pokoleniami Iszraela
28
aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły.
29
A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą,
30
gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jeszu".
31
Po tej modlitwie zadrżało miejsce, na którym byli zebrani, wszyscy zostali napełnieni Tchnieniem Świętym i głosili odważnie słowo Boże.