Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego! 

Symeon i Lewi, bracia, naczynia nieprawości miecze ich.

Przeklęta zapalczywość ich, iż uporna, i gniew ich, iż zatwardziały. Rozdzielę je w Jakóbie, a rozproszę je w Izraelu.

 Szczęśliwy [błogosławiony] człowiek [mąż], który nie żyje [chodzi] jak [po myśli] niegodziwi, nie wchodzi na drogę błądzących i nie siada wśród szyderców, 

lecz ma upodobanie w postanowieniach [prawie] Pana [JHWH], nad Jego postanowieniami rozmyśla dniem i nocą.

Nie zasiadałem z ludźmi kłamliwymi a z obłudnikami nie kumałem się.

Nienawidziałem zgromadzenia złośników, a z niepobożnymi nie zasiadałem.

Izali z tobą towarzyszy stolica nieprawości tych, którzy stanowią krzywdę miasto prawa?

Którzy się zbierają przeciwko duszy sprawiedliwego, a krew niewinną potępiają?

Ścieszką niepobożnych nie chodź, a nie udawaj się drogą złośliwych.

Opuść ją, nie chodź po niej; uchyl się od niej, a omió ją.

Opuśćcie prostotę, a będziecie żyli, a chodźcie drogą roztropności.

Nie siadam w radzie naśmiewców, ani się z nimi raduję; ale dla surowości ręki twojej samotny siadam; bo zapalczywością napełniłeś mię.

 A proszę was, bracia, abyście uważali na tych, którzy robią podziały i skandale przeciw nauce, której wy nauczyliście się — unikajcie ich.

Pisałem wam w liście, abyście się nie mieszali z rozpustnikami. 

Lecz teraz pisałem wam, abyście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. 

 Alle, że co ofiarowują [zabijają na ofiarę], demonom ofiarowują [zabijają na ofiarę] a nie Bogu. Nie chcę zaś was współuczestnikami demonów czynić. 

 Nie możecie pić kielicha Pańskiego i kielicha demonów; nie możecie być uczestnikami stołu Pańskiego i stołu demonów.

 Nie bądźcie (pod) nierównym jarzmem (z) niewierzącymi; jakie bowiem współżycie (jest) sprawiedliwości i bezprawia? jaka zaś wspólnota światła z ciemnością?

 Jaka zaś zgodność świątyni Boga z bożkami? My bowiem świątynią Boga żywego jesteśmy. Tak jak powiedział Bóg, że zamieszkam w nich i (będę) przechadzał się (wśród nich), i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. 

 I będę wam za Ojca, a wy mi będziecie za synów i córki - mówi Pan wszystkich władca [wszechwładca]. 

 Nakazujemy [rozkazujemy] zaś wam bracia w imieniu Pana naszego Jeszu Pomazańca, odłączenie [organizowanie się] wasze od każdego brata niechodzącego w szyku [niezdyscyplinowanego] i nie według przekazu [instrukcji, tradycji], który wzięli od nas.

A jeźli kto jest nieposłuszny słowu naszemu przez list pisanemu, tego naznaczcie, a nie mieszajcie się z nim, aby się zawstydził;

spory niszczące ludzki rozum [myśl] i pozbawieni prawdy, przypuszczający, (że dla) zarobku jest pobożność. 

Którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj.

Jeźli kto przychodzi do was, a tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go w dom, ani go pozdrawiajcie.

Albowiem kto takiego pozdrawia, uczestnikiem jest złych uczynków jego.

 I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: «Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej uchybieniach(grzechach) i żadnej z jej plag nie ponieśli: 

Przetoż będą używać owocu dróg swoich, a radami swemi nasyceni będą.

Powiedzcie sprawiedliwemu, że mu dobrze będzie; bo owocu uczynków swoich pożywać będzie.

Ale biada niepobożnemu! źle mu będzie; albowiem odpłata rąk jego dana mu będzie.

Jaki wówczas pożytek mieliście z tych czynów, których się teraz wstydzicie? Przecież końcem ich jest śmierć 

 Bo kto sieje ciału swemu, z ciała zbierać będzie zgniliznę [skażenie]; ale kto sieje tchnieniu [duchowi], z tchnienia zbierać będzie życie eonowe [bezkresne, wieczne].

że – co do wcześniejszego postępowania - macie zdjąć z siebie starego człowieka, niszczonego przez zwodnicze żądze,

Cić to są, którzy się sprzeciwiają światłości, a nie znają dróg jej, ani stanęli na ścieszkach jej.

Oko cudzołożnika pilnuje zmierzku, mówiąc: Nie ujrzy mię nikt; i zakrywa oblicze swe.

Ale zaranek jest im jako cieó śmierci; jeźli ich kto pozna, przypada na nich strach cienia śmierci.

 To zaś jest sądem, że światło przychodzi na świat, a umiłowali ludzie bardziej ciemność niż światło, były bowiem złe ich czyny. 

Czyniący prawdę, podchodzi do światła, aby ujawniono jego uczynki, że w Bogu są dokonane. 

 Chociaż zapewniają o swojej mądrości, ogłupieli;

 Dlatego wydał ich Bóg przez pożądliwość serc ich na nieczystość, aby upodlili ciała swoje między sobą,

 Przez to wydał ich Bóg na namiętności plugawe, gdyż niewiasty ich zamieniły naturalne współżycie, na sprzeczne naturze.

Ponieważ nie zaakceptowali Boga w posiadanej wiedzy, wydał Bóg ich w niesprawny umysł, aby czynili, co niewłaściwe;

szkalujący, nienawidzący Boga, zuchwali, wywyższający się, samochwalcy, wynalazcy (tego co) złe, rodzicom nieposłuszni,

którzy poznawszy postanowienie Boga, że czyniący tak, godni są śmierci, nie tylko tak czynią, ale też pochwalają tak postępujących.

Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła!

 Ponieważ śpiący, nocą śpią, a pijani, nocą piją. 

A do Sary rzekł: Otom dał tysiąc srebrników bratu twemu, onci jest zasłoną oczu twoich u wszystkich, którzy są z tobą; a tem wszystkiem Sara wyuczona była.

Kto by też pojął siostrę swoję, córkę ojca swego, albo córkę matki swej, i widziałby sromotę jej, i ona by widziała sromotę jego, rzecz haniebna jest; przetoż wytraceni będą przed oczyma synów ludu swego; sromotę siostry swej odkrył, nieprawość swoję poniesie.

 Mnie uderzy sprawiedliwy życzliwie i mnie olej głowa [szczyt, przywódca] nie [nic] powstrzymać moja głowa [szczyt, przywódca]  bo [ponieważ, tylko] nadal [wciąż] moja modlitwa przeciw niegodziwym.

Kto strofuje naśmiewcę, odnosi haóbę; a kto strofuje niezbożnika, odnosi zelżywość.

Nie strofuj naśmiewcy, aby cię nie miał w nienawiści; strofuj mądrego, a będzie cię miłował.

Ubóstwo i zelżywość przyjdzie na tego, który się wyłamuje z karności; ale kto przestrzega upominania, wysławiony będzie.

Naśmiewca nie miłuje tego, który go karze, ani do mądrych przychodzi.

Bij naśmiewcę, żeby prostak był ostrożniejszym; a roztropnego sfukaj, żeby zrozumiał umiejętność.

Ten, który mądrze napomina, jest u tego, co słucha, jako nausznica złota, i klejnot z szczerego złota.

Człowiek, który na częste karanie zatwardza kark swój, nagle zniszczeje, i nie wskóra.

Którzy winują człowieka dla słowa, a na tego, który ich strofuje, w bramie sidła stawiają, i bez przyczyny do upadku przywodzą sprawiedliwego.

 Jeśli zaś uchybi [zgrzeszy] przeciw tobie brat twój, idź upomnij [zawstydź] go między tobą a nim samym. Jeśli cię usłucha, zyskałeś brata swojego.

Lecz tetrarcha Herod, karcony przez niego z powodu Herodiady, żony swego brata, i z powodu innych zbrodni, które popełnił,

 Grzeszących przed wszystkimi napominaj, aby i pozostali strach mieli. 

Każ słowo Boże, nalegaj w czas albo nie w czas, strofuj, grom i napominaj ze wszelką cierpliwością i nauką.

To mów i napominaj, i strofuj ze wszelką powagą; żaden tobą niechaj nie gardzi.