Dlaczego knują [spiskują] narody i ludy planują próżno?

 "Rozerwijmy więzi odrzućmy od nas ich powrozy". 

Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim całe Jeruszalem. 

Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz.

Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.

Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. 

W owym dniu przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli go

Gdy faryzeusze dowiedzieli się, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem,

 a zapytał jeden z nich, uczony w Prawie [prawnik, teolog], wypróbowując Go:

Wówczas to zebrali się arcykapłani i starsi ludu w pałacu najwyższego kapłana, imieniem Kajfasz,

i odbyli naradę, aby Jeszu podstępnie pochwycić i zabić. 

A gdy nastał ranek, wszyscy arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę przeciw Jeszu, żeby Go zgładzić. 

 Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę i rzekli: «Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? 

Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: «Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę,

mówiąc: Co zrobimy [uczynilibyśmy] tym mężczyznom [ludziom]? Ponieważ [gdyż] rzeczywiście [prawdziwie] bowiem znany [oczywisty] znak [cud, znamię] stało [zaistniał] (się) przez nich wszystkim zamieszkującym [mieszkającym] Jeruszalem jawne [widoczne] i nie możemy zaprzeczyć [wyprzeć, odrzucić].

lecz [ale] aby [żeby] nie w większym rozpowszechnieniu  w [między] ludźmi, postanowimy [postawimy warunek] im, aby [żeby] już więcej nie przemawiali [by nie kontynuowali mówienia] w tym imieniu do żadnej osoby [nikogo z ludzi].

Tyś przez Tchnienie Święte powiedział ustami sługi Twego Dawida: Dlaczego burzą się narody i ludy knują rzeczy próżne? 

Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jeszu, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z narodami i pokoleniami Iszraela

Przeczże się chlubisz ze złości, o mocarzu! miłosierdzie Boże trwa każdego dnia.

Ale nienawidzę kłamstwa, i brzydzą się niem; ale zakon twój miłuję.

Oczów wyniosłych, języka kłamliwego, i rąk wylewających krew niewinną;

Słowa kłamliwego nienawidzi sprawiedliwy; ale niezbożny staje się obrzydliwym i shaóbionym.

Ale Izrael opuścił dobro; przetoż go nieprzyjaciel gonić będzie.

 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 

którzy poznawszy postanowienie Boga, że czyniący tak, godni są śmierci, nie tylko tak czynią, ale też pochwalają tak postępujących.

 Na zewnątrz (są) psy, farmakolodzy [czarodzieje, producenci leków], rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy lubiący i czyniący kłamstwo. 

Nie zagarniaj mię z niezbożnymi, i z czyniącymi nieprawość, którzy mówią o pokoju z bliźnimi swymi a myślą złe w sercach swoich.

Wyciągnął ręce swoje na tych, którzy z nim mieli pokój, wzruszył przymierze swoje.

 Śledzili Go więc i nasłali na Niego szpiegów. Ci udawali pobożnych i mieli podchwycić Go w mowie, aby Go wydać pierwszyźnie i władzy namiestnika.

Panie! prowadź mię w sprawiedliwości twojej dla nieprzyjaciół moich, a wyprostuj przed obliczem mojem drogę twoję.

Tobie, tobiem samemu zgrzeszył, i złem przed oczyma twemi uczynił, abyś był sprawiedliwy w mowie twojej, i czystym w sądzie twoim.

Na to rzekł Pan do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. 

Albowiem kocham się w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.