List św. Judy 1:4-13
4
Wślizgnęli się bowiem pomiędzy was pewni ludzie, na których od dawna wypisany został wyrok. Bezbożni, którzy łaskę naszego Boga obracają w rozwiązłość i wypierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jeszu Pomazańca.
5
Warto wam przypomnieć, choć wy wszystko wiecie, że Jeszu uwolnił naród, wyprowadzając go z ziemi egipskiej, ale później okazujących brak wiary wygubił.
6
Posłów także, którzy nie zachowali swojej początkowej pozycji, ale opuścili własną siedzibę, uwięził na sąd wielkiego dnia, więzami niekończącymi się, w ciemnościach ich trzyma.
7
Jak Sodoma i Gomora i okoliczne miasta podobnym sposobem cudzołożyły, idąc za ciałem. Teraz innym służą za przykład ognia eonowego, sprawiedliwość ponosząc.
8
Podobnie też ci, którzy śnią, w rzeczywistości ciało kalają, Panowanie odrzucają, a Chwałom bluźnią.
9
Michał naczelnik Posłów gdy z oszczercą prowadził spór o ciało Mojżesza, nie ośmielił się wydać wyroku potępiającego, ale powiedział: Oby skarcił cię Pan.
10
Ci zaś nie mając prawdziwej wiedzy potępiają to czego nie znają, a to, co znają z natury, jak nierozumne zwierzęta pojmują, co prowadzi ich do zepsucia.
11
Żal ich z powodu potępienia, jakie ich czeka, ponieważ podążają drogą Kaina i za zwodniczą zapłatą Balaama. Są jak ci, którzy zginęli, uczestnicząc w buncie Koracha.
12
Oni są na waszych ucztach miłości, jak ukryte pod wodą skały, ucztują zuchwale i bez obaw, samych siebie pasą. Są jak obłoki, które nie dają deszczu, jak chmury porywane przez wiatry, jak drzewa, które o właściwej porze nie dają owocu, podwójnie martwe i wykorzenione,
13
Są jak nieokiełznane fale morskie, które unoszą wszelki brud, jak gwiazdy zabłąkane, którym mroki ciemności są zarezerwowane po eon.