A wychodzi od Betel do Luzy, a idzie do granicy Archy, do Attarot.

I nazwał imię miejsca onego Betel; bo było przedtem imię miasta onego Luz.

Udał się też dom Józefów do Betel, a Pan był z nimi.

A ujrzawszy oni szpiegowie człowieka wychodzącego z miasta, rzekli do niego: Ukaż nam prosimy wejście do miasta, a uczynimy z tobą miłosierdzie.

A tak poszedł on człowiek do ziemi Hetejczyków, i zbudował miasto, a nazwał imię jego Luz; to jest imię jego aż do dnia tego.

I stało się, gdy uciekali przed Izraelem, bieżąc z góry do Betoron, że Pan spuścił na nie kamienie wielkie z nieba aż do Aseka, i umierali; więcej ich pomarło od kamienia gradowego, niż ich pobili synowie Izraelscy mieczem.

Potem się ciągnie ku morzu do granicy Jaflety, aż do granicy Bet Horonu dolnego, i aż do Gazer, a koóczy się aż u morza.

I Kibsaim i przedmieścia jego; i Betoron, i przedmieścia jego; miasta cztery.