Ewangelia wg św. Mateusza 25:15-30
15
Pierwszemu powierzył pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden, każdemu według jego możliwości i natychmiast odjechał.
16
ten, który dostał pięć talentów, poszedł, popracował nimi i zyskał kolejne pięć.
17
Także ten, który dostał dwa: zyskał kolejne dwa.
18
Ten, który dostał jeden, odszedł, rozkopał ziemię i ukrył srebro swojego pana.
19
A po długim czasie przychodzi pan tych sług i rozlicza się z nimi.
20
Wówczas podszedł ten, który dostał pięć talentów, przyniósł dalsze pięć talentów, mówiąc: Panie! Powierzyłeś mi pięć talentów; obracając nimi, zyskałem kolejne pięć talentów.
21
Pan mu odpowiedział: Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w tym, co małe, ustanowię cię nad wieloma; wejdź do radości swego pana.
22
Podszedł też ten, który dostał dwa talenty, i powiedział: Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto zyskałem kolejne dwa talenty.
23
Pan mu odpowiedział: Dobrze, sługo dobry i wierny, byłeś wierny w małych, ustanowię cię nad wieloma; wejdź do radości swego pana.
24
Podszedł też ten, który dostał jeden talent i powiedział: Panie, poznałem cię, że jesteś twardym człowiekiem, że żniesz, gdzie nie posiałeś i zbierasz, gdzie nie rozsypałeś.
25
Przestraszony więc ukryłem twój talent w ziemi, a teraz oddaję ci twoją własność.
26
Jego pan mu odpowiedział: Sługo zły i leniwy! Byłeś świadom, że żnę, gdzie nie siałem, i zbieram, gdzie nie rozsypałem.
27
Trzeba ci więc było powierzyć moje srebro bankierom, a ja po powrocie odebrałbym to, co moje, z procentem.
28
Zabierzcie mu więc talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów;
29
ponieważ każdemu, kto ma, będzie dodane i będzie miał obfitość, temu natomiast, który nie ma, zostanie odebrane i to, co ma.
30
Nieprzydatnego sługę wrzućcie w ciemność zewnętrzną; tam będzie płacz i zgrzytanie zębami.