Lenistwo przywodzi twardy sen, a dusza gnuśna będzie łaknęła.

Stróżowie jego ślepi, wszyscy zgoła nic nie umieją, wszyscy są psami niememi, nie mogą szczekać; ospałymi są, leżą, kochają się w drzemaniu.

Tedy przystąpił do niego sternik, i rzekł mu: Cóż czynisz ty, ospalcze? wstaó, wołaj do Boga swego, owa snać wspomni Bóg na nas, abyśmy nie zginęli.

Gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał życicę między pszenicę i odszedł.

A gdy pan młody zwlekał, wszystkie zdrzemnęły się i zapadły w sen.

Potem wrócił do uczniów i zastał ich śpiącymi. Wówczas powiedział do Piotra: Szymonie, śpisz? Nie miałeś siły, by przez jedną godzinę czuwać?

I rzekł im: Cóż śpicie? wstaócie, a módlcie się, byście nie weszli w pokuszenie.

A to czyócie, wiedząc czas, iż już przyszła godzina, abyśmy się ze snu ocucili; albowiem teraz bliższe nas jest zbawienie, aniżeli kiedyśmy uwierzyli.

Chodźmy uczciwie jako we dnie, nie w biesiadach i w pijaóstwach, nie we wszeteczeóstwach i rozpustach, nie w poswarkach ani w zazdrości;

Ocućcież się ku sprawiedliwości, a nie grzeszcie; albowiem niektórzy nie mają znajomości Bożej; ku zawstydzeniu waszemu mówię.

 Dlatego się mówi: Wstawaj śpiący i powstań z martwych, a oświetli cię Pomazaniec. 

Nie śpijcie więc i zachowajcie czujność, ponieważ nie wiecie, w którym momencie Pan wasz przyjdzie.

Czuwajcie więc, ponieważ nie znacie dnia ani godziny.

Wówczas powiedział im: Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tutaj i czuwajcie ze Mną.

Gdy wrócił do uczniów, znalazł ich śpiących, więc mówi do Piotra: Nie mogliście czuwać ze Mną jednej godziny?

Czuwajcie i módlcie się, żebyście byli odporni na próby, co prawda tchnienie chętne jest do działania, ale ciało jest słabe.

Jak człowiek podróżujący zostawiając swój dom, przekazał władzę swoim sługom, każdemu jakieś zadanie przydzielił, a odźwiernemu nakazał, żeby czuwał,

tak też wy czuwajcie, ponieważ nie wiecie, kiedy przyjdzie pan domu: czy wieczorem, czy o północy, czy gdy zapieje kogut, czy o poranku.

To, co wam mówię, mówię do wszystkich: Czuwajcie!

Czuwajcie i módlcie się, żebyście nie weszli w próbę; co prawda duch ochoczy, ale ciało słabe.

Błogosławieni oni słudzy, których gdy przyjdzie pan, czujących znajdzie; zaprawdę powiadam wam, iż się przepasze, a posadzi ich za stół, a przechadzając się, będzie im służył.

A to wiedzcie, iżby gdyby wiedział gospodarz, o której godzinie złodziej ma przyjść, wżdyby czuł, a nie dopuściłby podkopać domu swego.

 Nie bądźcie więc ospali, zachowajcie czujność przez cały czas. Proście w modlitwach, żebyście zdołali uciec przed tym wszystkim, co ma się wydarzyć i stanąć przed Synem Człowieczym.

I rzekł im: Cóż śpicie? wstaócie, a módlcie się, byście nie weszli w pokuszenie.

Przetoż czujcie, pomnąc, żem przez trzy lata w nocy i we dnie nie przestawał napominać ze łzami każdego z was.

Czujcież, stójcie w wierze, mężnie sobie poczynajcie, zmacniajcie się.

W każdej modlitwie i w prośbie modląc się na każdy czas w duchu, i około tego czując ze wszelką ustawicznością i z prośbą za wszystkich świętych,

W modlitwach trwajcie, czując w nich z dziękowaniem,

Ale ty bądź czułym we wszystkiem, cierp złe, wykonywaj uczynek kaznodziei, usługiwania twego zupełnie dowódź.

 Lecz przybliżył się koniec wszystkiego. Zachowajcie zatem rozsądek i trzeźwość — w modlitwach.

Bądź czujny, a utwierdzaj innych, którzy umrzeć mają; albowiem nie znalazłem uczynków twoich zupełnych przed Bogiem.

Oto idę jako złodziej: Błogosławiony, który czuje i strzeże szat swoich, aby nie chodził nago i nie widziano sromoty jego.

Lecz my synami dnia będąc, bądźmy trzeźwymi, oblekłszy się w pancerz wiary i miłości, i w przyłbicę nadziei zbawienia.

Skromność wasza niech będzie wiadoma wszystkim ludziom; Pan blisko jest.

Podobnie też kobiety niech ubierają się skromnie, a przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie z zaplatanymi włosami albo obwieszone złotem lub perłami, albo przesadnie kosztownym strojem,

 Zbawiona zaś będzie dzięki wychowaniu dzieci, jeśli wytrwają w wierze i miłości i uświęceniu z trzeźwością. 

Ale biskup ma być nienaganiony, mąż jednej żony, czuły, trzeźwy, poważny, gościnny, ku nauczaniu sposobny;

Żony także niech mają poważne, nie potwarliwe, trzeźwe, wierne we wszystkiem.

Młodzieóców także napominaj, aby byli trzeźwi;

Ćwicząca nas, abyśmy odrzekłszy się niepobożności i świeckich pożądliwości, trzeźwie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie,

Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu i jako trzeźwi całkowicie złóżcie waszą nadzieję w łasce, którą niesie wam objawienie Jeszu Pomazańca.

 Otrzeźwijcie! Zachowajcie czujność! Przeciwnik wasz, oszczerca, jak lew ryczący krąży wokół was, szukając kogo, by mógł pożreć.