Gdy będziesz obierał oliwki twoje, nie oglądajże się na każdą gałązkę za sobą; przychodniowi, sierocie, i wdowie to będzie.

Jeźli w zastawie weźmiesz szatę bliźniego twego, przed zachodem słoóca wrócisz mu ją;

Odpowiedział: Tak. A gdy wchodził do domu, uprzedził go Jeszu, mówiąc: Jak myślisz Szymonie, od kogo władcy ziemscy pobierają podatek albo czynsz? Od własnych synów, czy od obcych?

Gdy powiedział, że od obcych. Jeszu podsumował: A zatem synowie są wolni od podatku.

A sługać nie mieszka w domu na wieki, ale Syn mieszka na wieki.

Ale się brat z bratem prawuje, i to przed niewiernymi?

Już tedy zapewne jest między wami niedostatek, że się z sobą prawujecie. Czemuż raczej krzywdy nie cierpicie? Czemuż raczej szkody nie podejmujecie?

Przeto tedy, póki czas mamy, dobrze czyómy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary.