Lecz gdy się oni sprzeciwiali i bluźnili, otrząsnąwszy proch z szat, rzekł do nich: Krew wasza na głowę waszę; jam jest czysty, od tego czasu pójdę do pogan.

Jeśli ktoś nie przyjąłby was ani nie wysłuchał waszych słów, wychodząc na zewnątrz z tego domu lub miasta, strząśnijcie proch z waszych nóg.

W którymkolwiek miejscu nie przyjmą was i nie wysłuchają, wyjdźcie stamtąd, strząśnijcie pył z waszych nóg na świadectwo dla nich.

A którzybykolwiek was nie przyjęli, wychodząc z miasta onego, i proch z nóg waszych otrząśnijcie na świadectwo przeciwko nim.

I stało się w Ikonii, że także weszli do bóżnicy żydowskiej, a tak mówili, że uwierzyło i Żydów, i Greków wielkie mnóstwo.

A nadeszli z Antyjochyi i z Ikonii Żydowie, którzy namówiwszy lud i ukamionowawszy Pawła, wywlekli za miasto, mniemając żeby umarł.

A opowiedziawszy Ewangieliję onemu miastu i wiele uczniów pozyskawszy, wrócili się do Listry, do Ikonii, i do Antyjochyi;

Temu świadectwo dawali bracia, którzy byli w Listrze i w Ikonii.