Rzekł im Jeszu: Mójci jest pokarm, abym czynił wolę tego, który mię posłał, a dokonał sprawy jego.

Odpowiedział tedy Jeszu i rzekł im: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic czynić, jedno co widzi, że Ojciec czyni; albowiem cokolwiek on czyni, to także i Syn czyni.

Ale ja mam świadectwo większe niż Janowe; albowiem sprawy, które mi dał Ojciec, abym je wykonał, te same sprawy, które ja czynię, świadczą o mnie, iż mię Ojciec posłał.

Odpowiedział im Jeszu: Wiele dobrych uczynków ukazałem wam od Ojca mego, dla któregoż z tych uczynków kamionujecie mię?

Jeźliż nie czynię spraw Ojca mego, nie wierzcież mi.

Jam cię uwielbił na ziemi, i dokoóczyłem sprawę, którąś mi dał, abym ją czynił.

I rzekł im: Idźcie, a powiedzcie temu lisowi: Oto wyganiam dyjabły, i uzdrawiam dziś i jutro, a trzeciego dnia dokoóczenie wezmę.

Jeruzalem! Jeruzalem! które zabijasz proroki, a kamionujesz te, którzy do ciebie bywają posłani; ilekroć chciałem zgromadzić dzieci twoje, tak jako kokosz zgromadza kurczęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście.

Albowiem my nie możemy tego, cośmy widzieli i słyszeli, nie mówić.

 Odpowiedział Jeszu: Czy nie dwanaście godzin ma dzień? Jeśli ktoś chodzi w dzień, nie przewróci się, bo widzi światło tego świata. 

A jeźli kto chodzi w nocy, obrazi się; bo w nim światła nie masz.

 Powiedział im Jeszu: Jeszcze krótki czas światło z wami jest, chodźcie dopóki światło macie, aby ciemność was nie pochwyciła, bo chodzący w ciemności nie wie gdzie idzie. 

 Wszystko, co znajdzie twoja ręka, wykonaj swoją mocą, bo w Szeolu, dokąd idziesz, nie ma pracy, ani rozliczenia, ani wiedzy, ani mądrości.

Albowiem nie grób wysławia cię, ani śmierć chwali cię, ani ci, którzy w dół wstępują, oczekują prawdy twojej.

Żywy, żywy, ten cię wysławiać będzie, jako ja dzisiaj, a ojciec synom oznajmi prawdę twoję.

Czas odkupując; bo dni złe są.

 Mądrze postępujcie względem tych, którzy są na zewnątrz, czas wykupując.