Ten przyszedł na świadectwo, aby świadczył o tej światłości, aby przezeó wszyscy uwierzyli.

Nie byłci on tą światłością, ale przyszedł, aby świadczył o tej światłości.

Amen, zapewniam was: Nie ma wśród tych, którzy z kobiet się rodzą, większego od Jana Zanurzyciela, ale najmniejszy pod władzą niebios większy jest niż on.

Będzie wielki przed Panem. Nie będzie pił wina ani sikory i już od łona swojej matki będzie napełniony Tchnieniem świętym.

On sam pójdzie przed Nim w Tchnieniu i mocy Elija [Eliasz], żeby zwrócić serca ojców do dzieci, a nieposłusznych do rozsądku sprawiedliwych, żeby przygotować dla Pana lud odpowiednio przygotowany.

Albowiem powiadam wam: Większego proroka z tych, którzy się z niewiast rodzą, nie masz nad Jana Chrzciciela żadnego; lecz kto najmniejszy jest w królestwie Bożem, większy jest, niżeli on.

 Mamy mocniejszą proroczą naukę i dobrze robicie, zwracając się w jej kierunku, jak do lampy oświetlającej ciemne pomieszczenie, do momentu, aż dzień zaświta i gwiazda poranna wzejdzie w sercach waszych.

Od tego czasu wiele uczniów jego odeszło nazad, a więcej z nim nie chodzili.

I schodzą się do ciebie, tak, jako się schodzi lud, i siadają przed obliczem twojem, jako lud mój, i słuchają słów twoich, ale ich nie czynią; a choć je sobie usty swemi smakują, wszakże za szkaradnym zyskiem swoim serce ich chodzi.

 Wówczas przychodzili do niego z Jeruszalem, z całej Judei i okolic Jordanu.

 Gdy zobaczył, że do zanurzenia przychodzi wielu faryzeuszów i saduceuszów, powiedział do nich: "Płody żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem?

A gdy oni odchodzili, zaczął Jeszu mówić do tłumów o Janie: Co wyszliście zobaczyć na pustkowiu? Czy trzcinę chwiejącą się od wiatru?

Co więc chcieliście widzieć? Proroka? Tak! Mówię wam, nawet więcej niż proroka.

Zasiane na gruncie skalistym to ten, kto słucha nauki i zaraz z radością ją przyjmuje,

ale nie ma w sobie korzenia, jest niestabilny, gdy będzie ucisk lub prześladowanie z powodu nauki, zaraz się gorszy.

Jeśli zaś powiemy: Od ludzi, to stracimy w oczach tłumu, ponieważ wszyscy mają Jana za proroka.

Ponieważ Herod obawiał się Jana, wierzył, że to człowiek sprawiedliwy i święty, więc go chronił, a kiedy go słuchał, odczuwał niepokój, ale i tak lubił go słuchać.  

Jakież tedy było błogosławieóstwo wasze? albowiem wam daję świadectwo, iż, by była rzecz można, dalibyście mi byli wyłupiwszy oczy wasze.

Takżem się stał nieprzyjacielem waszym, prawdę wam mówiąc?