Wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni Jego rozumem i Jego odpowiedziami.

Albowiem ja wam dam usta i mądrość, której nie będą mogli odeprzeć, ani się sprzeciwić wszyscy przeciwnicy wasi.

Wydało serce moje słowo dobre; rozprawiać będę pieśni moje, o królu! język mój będzie jako pióro prędkiego pisarza.

Przypasz miecz twój na biodra, o mocarzu! pokaż chwałę twoję, i zacności twoje.

Wargi sprawiedliwego znają, co się Bogu podoba; ale usta niepobożnych są przewrotne.

Kto jest mądrego serca, słynie rozumnym, a słodkość warg przydaje nauki.

Jakie jest jabłko złote z wyrzezaniem srebrnem, takieć jest słowo do rzeczy powiedziane.

Starał się kaznodzieja, jakoby znalazł powieści wdzięczne, i napisał, co jest dobrego, i słowa prawdziwe.

Słowa mądrych podobne ościeniom, i podobne gwoździom wbitym; słowa tych, którzy je złożyli, podane są od pasterza jednego.

Usta jego nader słodkie, a wszystek jest pożądany. Taki ci jest miły mój, i taki przyjaciel mój, o córki Jeruzalemskie!

Panujący Pan dał mi język umiejętny, abym umiał czasu przygodnego mówić słowo upracowanemu. Budzi mię na każdy zaranek, pobudza uszy moje, abym słuchał tak jako uczący się pilnie.

Przyszedłszy do swojego miasta rodzinnego, nauczał ich w zgromadzeniu [synagodze], tak że zdumiewali się i mówili: Skąd On ma taką mądrość i moc?

W dniu odpocznienia [szabat] zaczął nauczać w zgromadzeniu [synagodze]. Wielu przysłuchujących się było zdziwionych i zastanawiali się: Skąd On to ma? I co to za mądrość, która jest Mu dana? I ta moc, która przez ręce Jego czyni niesamowite rzeczy?

Odpowiedzieli oni słudzy: Nigdy tak nie mówił człowiek jako ten człowiek.

Lecz nie mogli odporu dać mądrości i duchowi, który mówił.

Słowo zdrowe, nienaganione, aby ten, kto by się sprzeciwił, zawstydzić się musiał, nie mając nic, co by o was miał złego mówić.

 Czy nie jest On synem cieśli? Czy matki jego nie nazywają Mariam, a bracia jego to Jakow, i Josef, i Szymon, i Juda?

Jego siostry, czy nie ma ich wszystkich u nas? Skąd więc u Niego to wszystko?

Czy to nie jest cieśla, syn Mariam, brat Jakowa, Josefa, Judy i Szymona? Czy Jego siostry nie są tu, z nami? I gorszyli się z Jego powodu.

I mówili: "Przecież to jest Jeszu, syn Josefa. Znamy Jego ojca i matkę, jak więc może mówić, że z nieba przyszedł."