2
Wstaó, idź do Niniwy, tego miasta wielkiego, a każ przeciwko niemu to, coć rozkazuję.
3
Wstał tedy Jonasz, i poszedł do Niniwy według słowa Paóskiego. (A Niniwe było miasto bardzo wielkie na trzy dni drogi.)
4
Tedy Jonasz począł chodzić po mieście, ile mógł za jeden dzieó ujść, i wołał mówiąc: Po czterdziestu dniach Niniwe będzie wywrócone.
5
I uwierzyli Niniwczycy Bogu; a zapowiedziawszy post oblekli się w wory, od największego z nich aż do najmniejszego z nich.
6
Bo gdy ta rzecz przyszła do króla Niniwskiego, powstawszy z stolicy swojej złożył z siebie odzienie swoje, a oblekłszy się w wór, siedział w popiele.
7
I rozkazał wywołać i opowiadać w Niniwie z dekretu królewskiego, i książąt swoich, tak mówiąc: Ludzie i bydło, woły i owce niech nic nie ukuszają, i niech się nie pasą, i wody nie piją;
8
Ale się niech okryją worami ludzie i bydło, a niech do Boga gorliwie wołają, a niech się odwróci każdy od złej drogi swojej i od łupiestwa, które jest w ręku jego.