Wzięli te słowa do serca, zastanawiali się tylko, co to znaczy powstać z martwych

Oni nie zrozumieli tego, co im powiedział.

Lecz oni nie rozumieli słowa tego, i było zakryte od nich, że go pojąć nie mogli, i nie śmieli go pytać o to słowo.

Lecz oni z tego nic nie zrozumieli, i było to słowo zakryte przed nimi, i nie wiedzieli, co mówiono.

 Wówczas otworzył ich umysł, żeby mogli zrozumieć Pisma, 

Wyjaśnił im: Wy też nierozumni jesteście? Nie rozumiecie, że nic, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może go skalać?

Jeszu to zauważył i powiedział: Dlaczego robicie problem z braku chleba? Jeszcze do was nie dotarło i ciągle brakuje wam zrozumienia? Czy wasze serce jest skamieniałe?

Oczy macie, a nie widzicie; uszy macie, a nie słyszycie, już zapomnieliście?

On odwrócił się, patrząc na swoich uczniów, zgromił Piotra: Odejdź ode Mnie, szatanie, ponieważ nie myślisz na sposób Boży, tylko po ludzku.

Później, gdy jedenastu spoczywało, stał się dla nich widzialny i ostro zganił ich niewiarę oraz zatwardziałość serca, że nie uwierzyli tym, którzy Go widzieli żywego.

A wtem przyszli uczniowie jego, i dziwowali się, iż z niewiastą mówił; wszakże żaden nie rzekł: O co się pytasz, albo co z nią rozmawiasz?

Tedy Jeszu poznał, że go pytać chcieli, i rzekł im: O tem się pytacie między sobą, żem rzekł: Maluczko, a nie ujrzycie mię, i zasię maluczko, a ujrzycie mię.