Krzyknął bardzo głośno: Co mi do Ciebie, Jeszu, Synu Boga Najwyższego? Zaprzysięgam Cię na Boga, żebyś mnie nie dręczył.

Wówczas zaczęli Go błagać, żeby odszedł z ich okolicy.

Cóż oddam Panu za wszystkie dobrodziejstwa jego, które mi uczynił?

I prosił go on mąż, z którego wyszli dyjabli, aby był przy nim; ale go Jeszu odprawił, mówiąc:

Wróć się do domu twego, a opowiadaj, jakoć wielkie rzeczy Bóg uczynił. I odszedł, po wszystkiem mieście opowiadając, jako mu wielkie rzeczy Jeszu uczynił.

Ale jeden z nich ujrzawszy, że jest uzdrowiony, wrócił się, wielkim głosem chwaląc Boga;

A Jeszu odpowiadając, rzekł: Zaż nie dziesięć jest oczyszczonych, a dziewięć kędy?

I rzekł do Jeszu: Panie! pomnij na mnie, gdy przyjdziesz do królestwa twego.

A Jeszu mu rzekł: Amen, zapewniam Cię, dziś ze mną będziesz w raju.

 Jestem między dwoma pragnieniami: mam pragnienie odejść i być z Pomazańcem, bo to o wiele lepsze;

 Ale zostać w ciele jest dla was korzystne.