Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakowa, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Kananejczyka

Gdy Jeszu odchodził stamtąd, zobaczył człowieka imieniem Mateusz, siedzącego przy stole celnym. Zwrócił się do niego: Chodź za Mną. A on wstał i poszedł za Nim.

A potem wyszedł i ujrzał celnika, imieniem Lewiego, siedzącego na cle, i rzekł mu: Pójdź za mną.

Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakowa, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Kananejczyka

Mateusza, i Tomasza, Jakóba, syna Alfeuszowego, i Szymona, którego zowią Zelotes;

Gdy przybyli na miejsce, weszli do górnej sali, w której mieszkali wspólnie: Piotr, Jan, Jakub, Andrzej, Filip, Tomasz, Bartłomiej, Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, Szymon gorliwy i Juda syn Jakowa.

Jeszu zwrócił się do nich: Chodźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

Gdy przeszedł nieco dalej, zobaczył Jakowa, syna Zebedeusza, oraz jego brata, Jana. Oni też byli w łodzi i naprawiali sieci.

 I powiedział do nich: "Chodźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi!"

Gdy poszedł nieco dalej, zobaczył innych dwóch braci, Jakowa, syna Zebedeusza, i jego brata Jana, którzy wraz ze swoim ojcem Zebedeuszem naprawiali w łodzi swoje sieci. Ich także powołał.