Jeszu rzekł: Chodź za Mną i zostaw martwym grzebanie ich zmarłych.

Gdy Jeszu odchodził stamtąd, zobaczył człowieka imieniem Mateusz, siedzącego przy stole celnym. Zwrócił się do niego: Chodź za Mną. A on wstał i poszedł za Nim.

 Wówczas Jeszu powiedział uczniom swoim: Jeśli ktoś chce za Mną iść, niech się wyrzeknie samego siebie i weźmie swoją belkę, i niech idzie za Mną.

Wówczas Jeszu powiedział: Jeśli chcesz być idealny, idź, sprzedaj, co posiadasz, rozdaj biednym, a będziesz miał skarb w niebiosach. Potem przyjdź i chodź za Mną.

Gdy przechodził, zobaczył Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego przy punkcie celnym. Powiedział do niego: Chodź za Mną. A on wstał i poszedł za Nim.

A potem wyszedł i ujrzał celnika, imieniem Lewiego, siedzącego na cle, i rzekł mu: Pójdź za mną.

I rzekł do drugiego: Pójdź za mną! Ale on rzekł: Panie! dopuść mi pierwej odejść i pogrześć ojca mego.

A nazajutrz chciał Jeszu wynijść do Galilei, i znalazł Filipa i rzekł mu: Pójdź za mną.

 Jeśli ktoś mi służy, to za Mną podąża a gdzie jestem Ja, tam i sługa mój będzie. Jeśli ktoś Mi usługuje, doceni go Ojciec.

Rzekł mu Jeszu: Jeźlibym chciał, żeby on został, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za mną.

I stanie się, że każda dusza żyjąca, która się płaza, gdziekolwiek przyjdą potoki, żyć będzie, i będzie ryb bardzo wiele, przeto, że gdy przyjdą tam one wody, oczerstwieją, i żyć będą wszędy, kędykolwiek przyjdzie ten potok.

Stanie się i to, że staną podle niego rybitwi od Engaddy aż do zdroju Eglaim, tam będą rozciągać sieci; ryb będzie bardzo wiele rozmaitego rodzaju, jako ryb morza wielkiego.

Jeszu zwrócił się do nich: Chodźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

A oni od razu pozostawili sieci i ruszyli za Nim.

Także i Jakóba i Jana, syny Zebedeuszowe, którzy byli towarzysze Szymonowi. I rzekł Jeszu do Szymona: Nie bój się; od tego czasu ludzi łowić będziesz.

A oni wyciągnąwszy łódź na brzeg, wszystko opuściwszy, poszli za nim.

I stałem się Żydom jako Żyd, abym Żydów pozyskał; a tym, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem, abym tych, którzy są pod zakonem, pozyskał;

Stałem się mdłym jako mdły, abym mdłych pozyskał. Wszystkim stałem się wszystko, abym przecię niektórych zbawił.

 Niech tak będzie, że ja nie będąc dla was ciężarem, ale będąc sprytnym, podstępem pozyskam was.