Piotr zaś szedł za Nim z daleka aż na dziedziniec pałacu arcykapłana. Tam wszedł do środka i usiadł z podwładnymi, aby zobaczyć, jak to się zakończy.

I wszedł tam do jaskini, a przenocował tam. A oto słowo Paóskie do niego, mówiąc: Cóż tu czynisz Elijaszu?

To gdy usłyszał Elijasz, zakrył oblicze swoje płaszczem swoim, a wyszedłszy stanął we drzwiach jaskini. A oto do niego głos mówiący: Co tu czynisz Elijaszu?

Błogosławiony mąż, który nie chodzi w radzie niepobożnych, a na drodze grzesznych nie stoi, i na stolicy naśniewców nie siedzi;

Gdy Piotr był na dziedzińcu, przyszła tam jedna ze służących arcykapłana

On jednak zaprzeczył: Nie wiem, o czym ty mówisz. Wyszedł na zewnątrz do przedsionka. Wówczas zapiał kogut.

A gdy oni rozniecili ogieó w pośrodku dworu i wespół usiedli, usiadł i Piotr między nimi.

A on się go zaprzał, mówiąc: Niewiasto! Nie znam go.

Ale Piotr stał u drzwi na dworze. Wyszedł tedy on drugi uczeó, który był znajomy najwyższemu kapłanowi, i mówił z odźwierną, i wprowadził tam Piotra.

Tedy rzekła Piotrowi dziewka odźwierna: Izaliś i ty nie jest z uczniów tego człowieka? On odpowiedział: Nie jestem.

A Szymon Piotr stał i grzał się. I rzekli do niego: Azażeś i ty nie jest z uczniów jego? A on się zaprzał, mówiąc: Nie jestem.

A sprawiedliwego Lota, onych niezbożników rozpustnem obcowaniem strapionego, wyrwał.

Umie Pan pobożnych z pokuszenia wyrywać, a niesprawiedliwych na dzieó sądu ku karaniu chować;

Gdy wyszedł w kierunku bramy, zobaczyła go inna i mówi do tych, którzy tam byli: On był z Jeszu Nazarejczykiem.

 Lecz gdy usłyszał, że Archelaus włada nad Judeą zamiast swojego ojca Heroda, bał się tam wrócić, ale pouczony we śnie, udał się w okolice Galilei.

 Po przyjściu osiedlił się w miejscowości zwanej Nazaret i w ten sposób spełniło się to, co zostało przepowiedziane przez proroków, że będzie nazwany Nazarejczykiem.

Tłumy mówiły: To jest prorok Jeszu, ten z Nazaretu w Galilei.

I rzekł mu Natanael: Możesz z Nazaretu być co dobrego? Rzekł mu Filip: Pójdź, a oglądaj!

A drudzy mówili: Ten jest Chrystus; ale niektórzy mówili: Azaż z Galilei przyjdzie Chrystus?

A oni mu odpowiedzieli i rzekli: Izaliś i ty Galilejczyk? Badajże się, a obacz, żeć prorok z Galilei nie powstał.

Po nim powstał Judas Galilejczyk za dni popisu i uwiódł wiele ludu za sobą; ale i on zginął, i wszyscy, którzy z nim przestawali, rozproszeni są.