Jeszu od razu w swoim tchnieniu zorientował się, co oni myśleli, więc spytał ich: Dlaczego tak myślicie w sercach waszych?

Ale Jeszu poznawszy myśli ich, odpowiadając rzekł do nich: Cóż myślicie w sercach waszych?

A Jeszu widząc myśl serca ich, wziąwszy dziecię, postawił je podle siebie,

Ale on obaczywszy chytrość ich, rzekł do nich: Czemuż mię kusicie?

A iż nie potrzebował, aby mu kto świadectwo wydawał o człowieku; albowiem on wiedział, co było w człowieku.

A dzieci jej pobiję na śmierć; i poznają wszystkie zbory, żem ja jest ten, który się badam nerek i serc; i dam każdemu z was według uczynków waszych.

Podeszli do Niego faryzeusze i saduceusze, by wystawić Go na próbę, zapytali więc, czy mógłby im przedstawić jakiś dowód [znak] z nieba.

a rano: Dziś będzie deszcz, bo niebo się czerwieni i chmurzy. Potraficie rozpoznać wygląd nieba, ale nie rozpoznajecie czasu, w którym żyjecie?

Przyszli do Niego też faryzeusze, którzy usiłując Go podejść, pytali: Czy wolno człowiekowi oddalić swoją żonę z każdego powodu?

Posłał zatem innego sługę, ale go zabili. Posłał kolejnych, z których jednych pobili, a innych zabili.

A oto niektóry zakonnik powstał, kusząc go i mówiąc: Nauczycielu! co czyniąc odziedziczę żywot wieczny?

A to mówili kusząc go, aby go mogli oskarżyć. A Jeszu schyliwszy się na dół, pisał palcem na ziemi.

A Piotr rzekł do niej: Przeczżeście się z sobą zmówili, abyście kusili Ducha Paóskiego? Oto nogi tych, którzy pogrzebli męża twego, u drzwi są i ciebieć wyniosą.