he went
Ewangelia wg św. Marka 3:1-5
1
Ponownie wszedł do zgromadzenia [synagogi], a był tam człowiek, którego ręki dotknął bezwład.
2
Obserwowali Go, czy uzdrowi go w dzień odpocznienia, aby mieć pretekst Go oskarżyć.
3
Zwrócił się do człowieka, który miał bezwładną rękę: Wstań i wyjdź na środek.
4
Spytał: Czy wolno w dni odpocznienia dobrze czynić, czy źle czynić; duszę ocalić czy zabić? Oni jednak milczeli.
5
Wówczas, zmierzył ich gniewnym spojrzeniem i zmartwiony z powodu ich kamiennych serc, zwrócił się do człowieka: Wyciągnij rękę! I wyciągnął, a jego ręka stała się tak samo zdrowa, jak druga.
Ewangelia wg św. Łukasza 6:6-11
6
Stało się także i w inszy sabat, że Jeszu wszedł do bóźnicy, i nauczał; i był tam człowiek, którego ręka prawa była uschła.
7
I podstrzegli go nauczeni w Piśmie i Faryzeuszowie, jeźliby w sabat uzdrawiał, aby znaleźli, o coby naó skarżyli.
8
Ale on wiedział myśli ich, i rzekł człowiekowi, który miał rękę uschłą: Wstaó a staó pośrodku. A on wstawszy, stanął.
9
Rzekł tedy do nich Jeszu: Spytam was o jednę rzecz: Godzili się w sabaty dobrze czynić, czyli źle czynić? Człowieka zachować, czyli zatracić?
10
A spojrzawszy w koło po wszystkich, rzekł onemu człowiekowi: Wyciągnij rękę twoję! a on tak uczynił i przywrócona jest do zdrowia ręka jego, jako i druga.
11
Ale oni napełnieni będąc szaleóstwem, rozmawiali miedzy sobą, coby uczynić mieli Jeszu.