Ewangelia wg św. Mateusza 26:1-27
1
Gdy Jeszu skończył nauczać, powiedział do swoich uczniów:
2
Wiecie, że za dwa dni będzie Pascha i Syn człowieczy zostanie wydany na ukrzyżowanie.
3
Wówczas naczelni kapłani i starsi ludu zebrali się na dziedzińcu arcykapłana, którego zwano Kajfasz.
4
Postanowili, żeby Jeszu podstępem schwytać i zabić.
5
Mówili: Tylko nie w święto, żeby nie powstał rozruch między ludem.
6
Gdy Jeszu przebywał w Betanii, w domu Szymona Trędowatego,
7
podeszła do Niego kobieta, która miała alabastrowy flakonik bardzo drogiego olejku i wylała go na Jego głowę, gdy spoczywał.
8
Widząc to uczniowie, oburzyli się, mówiąc: Po co ta strata?
9
Można było ten olejek sprzedać za dużą kwotę i wesprzeć biednych.
10
Gdy Jeszu to zauważył, powiedział do nich: Dlaczego sprawiacie tej kobiecie przykrość? Spełniła dla Mnie dobry uczynek.
11
biednych do pomagania wam nie zabraknie, a mnie niebawem nie będzie.
12
wylewając ten olejek na moje ciało, uczyniła to na mój pogrzeb.
13
Amen, zapewniam was, gdziekolwiek po całym świecie ogłoszona będzie ta dobra nowina, będzie opowiadane o tym, co ona uczyniła na jej pamiątkę.
14
Wówczas jeden z dwunastu, którego zwano Juda Iskariota, poszedł do naczelnych kapłanów
15
i spytał: Co mi dacie, jak wydam Go wam? Oni zaś zaoferowali mu trzydzieści srebrników.
16
Odtąd zaczął szukać okazji, żeby Go wydać.
17
W pierwszym dniu Przaśników podeszli do Jeszu uczniowie i spytali: Gdzie chcesz, żebyśmy przygotowali Ci Paschę?
18
Odpowiedział: Idźcie do miasta, do tego a tego i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Mój czas jest bliski, u ciebie zorganizuję Paschę z moimi uczniami.
19
Uczniowie zrobili tak, jak im polecił Jeszu i przygotowali Paschę.
20
Wieczorem spoczął wraz z Dwunastoma.
21
gdy jedli, powiedział: Amen, zapewniam, że jeden z was Mnie wyda.
22
Posmutnieli bardzo i zaczęli mówić jeden przez drugiego: Chyba nie masz mnie na myśli, Panie?
23
On odpowiedział: Ten, który zanurzył razem ze Mną rękę w misie, ten Mnie wyda.
24
Wprawdzie Syn człowieczy odchodzi, jak o Nim napisano, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy jest wydany. Lepiej by mu było, gdyby się ten człowiek nie urodził.
25
Juda, który miał Go wydać, powiedział: Chyba nie ja, Wielebny [Rabbi]? On na to: Ty powiedziałeś.
26
A gdy oni jedli, Jeszu wziął chleb, pobłogosławił, złamał i podając uczniom, powiedział: Bierzcie, jedzcie, to jest moje ciało.
27
Biorąc kielich, podziękował i dał im, mówiąc: Wypijcie z niego wszyscy,