16
Niech opatrzy Pan, Bóg duchów wszelkiego ciała, mężem godnym to zgromadzenie;
17
Któryby wychodził przed nimi, i któryby wchodził przed nimi, i któryby je przywodził, aby nie był lud Paóski jako owce, nie mające pasterza.
18
Tedy rzekł Pan do Mojżesza: Weźmij do siebie Jozuego, syna Nunowego, męża, w którym jest Duch mój, a włóż naó rękę swoję;
19
I postaw go przed Eleazarem kapłanem, i przed wszystkiem zgromadzeniem, a dasz mu naukę przed oczyma ich;
20
A udzielisz mu zacności swej, aby go słuchało wszystko zgromadzenie synów Izraelskich;
21
Który przed twarzą Eleazara kapłana stawać będzie, aby się zaó radził sądu Urim przed Panem. Na rozkazanie jego wychodzić będą, on, i wszyscy synowie Izraelscy z nim, i wszystko zgromadzenie.
22
Uczynił tedy Mojżesz, jako mu był rozkazał Pan; a wziąwszy Jozuego postawił go przed Eleazarem kapłanem, i przed wszystkiem zgromadzeniem.
23
I włożywszy naó ręce swe, dał mu naukę, jako mówił Pan przez Mojżesza.