Ocuć się, ocuć się, powstaó Jeruzalemie! któreś piło z ręki Paóskiej kubek zapalczywości jego, drożdże z kubka trucizny śmiertelnej wypiłoś i wysączyłoś.
A tak wszeteczeóstw swoich egipskich nie zaniechała: bo z nią sypiali w młodości jej, a oni omacali piersi panieóstwa jej, i wylali wszeteczeóstwo swe na nią.
Jak dużo chwały zaznała i rozkoszy w życiu, tak dużo teraz zadajcie jej bólu i rozpaczy! Ponieważ chełpiła się w sercu: "Żyję jak królowa i wdową nie jestem, to też rozpaczy nie poznam".