6
Izali ci wszyscy o nim przypowieści nie uczynią i wykładów i gadanin o nim? mówiąc: Biada temu, który rozmnaża rzeczy nie swoje, (a dokądże?) i obciąża się gęstem błotem!
7
Izali nie powstaną z prędka, którzy cię kąsać będą, i nie ocucą się, którzy cię szarpać będą? i staniesz się im łupem.
8
Bo iżeś ty złupił wiele narodów, złupią cię też wszystkie ostatki narodów, dla krwi ludzkiej i dla gwałtu uczynionego ziemi i miastu i wszystkim, którzy mieszkają w niem.
9
Biada temu, który łakomie szuka zysku szkaradnego domowi swemu, aby wystawił wysoko gniazdo swoje, a tak uszedł z mocy złego!
10
Uradziłeś haóbę domowi swemu, abyś wytracił wiele narodów, a grzeszył przeciwko duszy swojej.
11
Albowiem kamieó z muru wołać będzie, i sęk z drzewa wyda o tem świadectwo.
12
Biada temu, który krwią buduje miasto, a utwierdza miasta nieprawością!
13
Azaż to nie jest od Pana zastępów, iż koło czego ludzie pracują, to ogieó skazi, a nad czem się narody spracowały, to nadaremno będzie?
14
Albowiem ziemia będzie napełniona znajomością chwały Paóskiej, jako morze wody napełniają.
15
Biada temu, który poi bliźniego swego, przystawiając naczynia swego, tak aby go upoił, i napatrzył się nagości jego!
16
Nasycisz się haóby dla sławy; pić będziesz i ty, a obnażony będziesz; obróci się do ciebie kielich prawicy Paóskiej, i zwrócenie sromotne przyjdzie na sławę twoję.
17
Bo cię łupiestwo Libanu okryje i spustoszenie zwierząt, które ich straszyło: dla krwi ludzkiej i dla gwałtu ziemi i miasta, i wszystkich, którzy mieszkają w niem.
18
Cóż pomoże ryty obraz, że go wyrył rzemieślnik jego? albo odlewany obraz i nauczyciel kłamstwa, że ufa rzemieślnik w robocie swojej, czyniąc bałwany nieme?