8
Po długim czasie otrzymasz rozkaz, przy końcu lat przybędziesz do kraju, który ocalał od miecza. Jego lud zebrany jest spośród wielu narodów na góry Iszraela, długo leżące odłogiem. Sprowadzony on jest z powrotem spośród wielu narodów i mieszkają oni wszyscy bezpiecznie.
9
Ty jednak zbliżysz się jak burza i przyjdziesz jak chmura po to, by nakryć kraj: będziesz tam ty i całe twoje wojsko, i rozliczne narody z tobą.
10
Tak mówi Pan Bóg: Owego dnia zrodzą się myśli w twym sercu i poweźmiesz zły zamysł.
11
Powiesz: Wyruszę przeciw nieumocnionemu krajowi, pociągnę przeciwko ludziom spokojnym - gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, a nie ma murów, zasuw i bram -
12
żeby plądrować i łupić, by rękę swą położyć na ruinach, które znowu zostały zamieszkane, oraz na lud, który się składa z narodów, a który myśli jedynie o trzodach i dobytku, a mieszka w środku ziemi.
13
Szeba i Dedan, i handlarze z Tarszisz, i wszyscy jego przekupnie będą ciebie pytać: Czy przybywasz po to, by łupić? Czy zgromadziłeś tłum, by grabić srebro i złoto, by ukraść dla siebie trzody i dobytek, by zgromadzić wielki łup?
14
Dlatego prorokuj, synu człowieczy, i mów do Goga: Tak mówi Pan Bóg: Czy nie tak będzie, że gdy lud mój Iszrael mieszkać będzie bezpiecznie, wybierzesz się w drogę
15
i przyjdziesz ze swej siedziby, z najdalszej północy, ty i liczne ludy wraz z tobą, wszyscy na koniach, wielki zastęp, potężne wojsko?
16
Przybędziesz w imieniu narodu mojego Iszraela, jak chmura, by zająć ziemię. Przy końcu dni to się stanie, wtedy sprowadzę cię do kraju mojego po to, by poznały Mnie narody, gdy na twoim przykładzie, Gogu, pokażę moją świętość przed ich oczami.
17
Tak mówi Pan Bóg: Ty jesteś przecież tym, o którym w dawniejszych czasach mówiłem przez moje sługi, proroków Iszraela, którzy wtedy przepowiadali, że sprowadzę cię na nich.
18
Ale w dniu, w którym przybędzie Gog przeciwko ziemi Iszraela - wyrocznia Pana Boga - ujawni się moje gniewne oblicze.