I rzekł Mojżesz do niego: Gdy wynijdę z miasta, wyciągnę ręce swe do Pana, a gromy ustaną, i grad nie będzie więcej, abyś wiedział, że Paóska jest ziemia;
A obróciwszy Pan wiatr zachodni mocny bardzo, porwał szaraóczę, i wrzucił ją do morza czerwonego, i nie została ani jedna szaraócza we wszystkich granicach Egipskich.
Elija był człowiekiem mającym takie same ograniczenia jak my, a gdy się pomodlił, żeby nie spadł deszcz, to deszcz nie spadł na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy.