Pan jest mocą moją i tarczą moją, w nim, nadzieję ma serce moje, a jestem poratowany; przetoż się rozweseliło serce moje, a pieśnią moją chwalić go będę.
Mówiąc: Tylko w Panu mam wszelką sprawiedliwość i siłę. Takowi aż do niego przyjdą; ale pohaóbieni będą wszyscy, którzy się gniewem zapalają przeciwko niemu.
Odpowiedział mi Pan: Dostatecznie dużo ci okazuję łaski mojej, ponieważ moc moja w słabości się dokonuje. Z tego powodu z największą chęcią chlubić się będę słabościami swojego ciała, po to by zrobić w sobie miejsce na działanie mocy Pomazańca.
Dusza moja nocą pragnie Ciebie, także duch we mnie pospiesznie cię szuka, ponieważ gdy ogłaszasz swoje sądy na ziemi, sprawiedliwości uczą się mieszkańcy świata.
Ale to jest przymierze, które postanowię z domem Izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Dam zakon mój do wnętrzności ich, a na sercu ich napiszę go, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim.
W onych dniach, i w onych czasach, mówi Pan, przyjdą synowie Izraelscy, oni i synowie Judzcy; płacząc społem ochotnie pójdą, a Pana, Boga swego, szukać będą.
O drodze do Syonu pytać się będą, a obuciwszy się tam twarzą, rzekną: Pójdźcie, a przyłączcie się do Pana przymierzem wiecznem, które nie przyjdzie w zapamiętanie.
I pójdzie wiele narodów, mówiąc: Pójdźcie, a wstąpmy na górę Paóską, to jest do domu Boga Jakóbowego, a będzie nas nauczał dróg swoich, i będziemy chodzili ścieszkami jego; bo zakon z Syonu wyjdzie, a słowo Paóskie z Jeruzalemu.