Ewangelia wg św. Łukasza 24:14-32
14
A ci rozmawiali z sobą o tem wszystkiem, co się było stało.
15
I stało się, gdy oni rozmawiali i wespół się pytali, że i Jeszu przybliżywszy się, szedł z nimi.
16
Ale oczy ich były zatrzymane, aby go nie poznali.
17
I rzekł do nich: Cóż to za rozmowy, które macie między sobą idąc, a jesteście smutni?
18
A odpowiadając mu jeden, któremu było imię Kleofas, rzekł mu: Tyś sam przychodniem w Jeruzalemie, a nie wiesz, co się w niem w tych dniach stało?
19
I rzekł im: Cóż? A oni mu rzekli: O Jeszu Nazareóskim, który był mąż prorok, mocny w uczynku i w mowie przed Bogiem i wszystkim ludem;
20
A jako go wydali przedniejsi kapłani i przełożeni nasi, aby był skazany na śmierć; i ukrzyżowali go.
21
A myśmy się spodziewali, iż on miał odkupić Izraela; ale teraz temu wszystkiemu dziś jest trzeci dzieó, jako się to stało.
22
Lecz i niewiasty niektóre z naszych przestraszyły nas, które raniuczko były u grobu;
23
A nie znalazłszy ciała jego, przyszły powiadając, iż widzenie Anielskie widziały, którzy powiadają, iż on żyje.
24
I chodzili niektórzy z naszych do grobu, i tak znaleźli, jako i niewiasty powiadały; ale samego nie widzieli.
25
Tedy on rzekł do nich: O głupi, a leniwego serca ku wierzeniu temu wszystkiemu, co powiedzieli prorocy!
26
Azaż nie musiał Chrystus tego cierpieć i wnijść do chwały swojej?
27
A począwszy od Mojżesza i od wszystkich proroków, wykładał im wszystkie one Pisma, które o nim napisane były.
28
I przybliżył się ku miasteczku, do którego szli, a on pokazywał, jakoby miał dalej iść.
29
Ale go oni przymusili, mówiąc: Zostaó z nami, boć się ma ku wieczorowi, i już się dzieó nachylił. I wszedł, aby został z nimi.
30
I stało się, gdy on siedział z nimi za stołem, wziąwszy chleb, błogosławił, a łamiąc podawał im.
31
I otworzyły się oczy ich, i poznali go; ale on zniknął z oczu ich.
32
I mówili między sobą: Izali serce nasze nie pałało w nas, gdy z nami w drodze mówił, i gdy nam Pisma otwierał?