Nakłoó serce moje do świadectw twoich, a nie do łakomstwa.

Ale nie chciał Sehon, król Heseboóski, pozwolić nam przejścia przez ziemię swoję: bo był zatwardził Pan, Bóg twój, ducha jego, i stwierdził serce jego, aby go podał w ręce twoje, jako to dziś widzisz.

I uczyni im Pan, jako uczynił Sehonowi, i Ogowi, królom Amorejskim, i ziemi ich, które wygładził.

Ale niech nakłoni serce nasze ku sobie, żebyśmy chodzili po wszystkich drogach jego, strzegąc rozkazania jego, i wyroków jego, i sądów jego, które przykazał ojcom naszym.

Odpowiedział: Wynijdę, a będę duchem kłamliwym w ustach wszystkich proroków jego. I rzekł mu Pan: Zwiedziesz, i pewnie przemożesz. Idźże, a czyó tak.

Przeczżeś nam, Panie! dopuścił błądzić z dróg twoich? przeczżeś zatwardził serce nasze, abyśmy się ciebie nie bali? Nawróćże się dla sług twoich, dla pokolenia dziedzictwa twego.

i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!  (Albowiem twoje jest królestwo i moc i chwała aż po eony. Amen.)

Żaden, gdy bywa kuszony, niech nie mówi: Od Boga kuszony bywam; bo Bóg nie może kuszony być we złem, a sam nikogo nie kusi.

Nie błądźcież; złe rozmowy psują dobre obyczaje.

 Dlatego wyjdźcie z pośród niewierzących i odłączcie się - mówi Pan - a nieczystego nie dotykajcie, a ja przyjmę was.

I słyszałem inszy głos z nieba mówiący: Wynijdźcie z niego, ludu mój! abyście nie byli uczestnikami grzechów jego, a iżbyście nie wzięli z plag jego.

Które wzywały ludu ku ofiarom bogów swoich; a jedząc lud kłaniał się bogom ich.

Gdy siądziesz, abyś jadł z panem, uważaj pilnie, kto jest przed tobą;

Nie pragnij łakoci jego; bo są pokarmem obłudnym.

Nie jedz chleba człowieka zazdrosnego, a nie żądaj łakoci jego.

Sztuczkę twoję, którąś zjadł, zwrócisz, a utracisz wdzięczne słowa twoje.

I postanowił im król obrok na każdy dzieó z potraw swoich królewskich i z wina, które on sam pijał, a żeby ich tak chował przez trzy lata, a po wyjściu ich żeby stawali przed obliczem królewskiem.

I dał im przełożony nad komornikami imiona, a Danijela nazwał Baltazarem, a Ananijasza Sadrachem, a Misaela Mesachem, a Azaryjasza Abednegiem.

I stał się głos do niego: Wstaó Piotrze! rzeż, a jedz.

A Piotr rzekł: Żadną miarą, Panie! gdyżem nigdy nie jadł nic pospolitego albo nieczystego.

A jeźliby was kto zaprosił z niewiernych, a chcecie iść, wszystko, co przed was położą, jedzcie, nic nie pytając dla sumienia.

Ale jeźliby wam kto rzekł: To jest bałwanom ofiarowane, nie jedzcie dla onego, który to oznajmił i dla sumienia; albowiem Paóska jest ziemia i napełnienie jej.

Przetoż lub jecie lub pijecie, lub cokolwiek czynicie, wszystko ku chwale Bożej czyócie.