Tedy się do ciebie zbieży zgromadzenie narodów; dla nich tedy usiądź na wysokości.

Przyzwie z góry niebiosa i ziemię, aby sądził lud swój.

Przed obliczem Paóskiem; boć idzie, idzie zaiste, aby sądził ziemię. Będzie sądził okrąg świata w sprawiedliwości, a narody w prawdzie swojej.

I wyrzucili bogi cudze z pośrodku siebie, a służyli Panu, i użalił się Pan utrapienia Izraelskiego.

Posłał też Bóg Anioła do Jeruzalemu, aby ich tracił. A gdy ich tracił, ujrzał Pan, i użalił się nad tem złem, i rzekł Aniołowi tracącemu: Dosyć już, zawściągnij rękę twą. A Anioł Paóski stał podle bojewiska Ornana Jebuzejczyka.

Kupcem jest, w którego ręku są szale fałszywe; gwałt umiłował.

I mówi Efraim: Zaiste zbogaciłem się, nabyłem sobie bogactw we wszystkich pracach moich, nie znajdą przy mnie nieprawości, coby grzechem była.

I żałował Pan tego; a rzekł Pan: Nie stanie się.

I żałował Pan tego, a rzekł panujący Pan: I toć się nie stanie.