2
Wiem, że wszystko możesz, i nie może być zahamowany zamysł twój.
3
Któż jest ten, pytasz, który zaciemnia radę Bożą nieumiejętnie? Dlatego przyznaję, żem nie zrozumiał; dziwniejsze są te rzeczy, niżbym je mógł pojąć i zrozumieć.
4
Wysłuchajże, proszę, gdybym mówił; a gdy się będę pytał, oznajmijże mi.
5
Przedtem tylko ucho słyszało o tobie; ale teraz oko moje widzi cię.
6
Przetoż żałuję i pokutuję w prochu i w popiele.