Wspomnij proszę, kto kiedy niewinny zginął? albo gdzieby ludzie szczerzy zniszczeli?

Izażby miał Bóg sąd podwrócić? a Wszechmocny miałby sprawiedliwość wynicować?

Że synowie twoi zgrzeszyli przeciw niemu, przetoż ich puścił w rękę nieprawości ich.

Albowiem pokazują nieprawość twą usta twoje, chociażeś sobie obrał język chytrych,

Potępiają cię usta twoje, a nie ja; a wargi twoje świadczą przeciwko tobie.

Wróci pracę cudzą, a nie zażyje jej; i choć znowu nabędzie wielkich majętności, nie ucieszy się niemi.

Bo ubogich dręczył i opuszczał, złupił dom, którego nie budował; przetoż nic spokojnego nie poczuje w żywocie swoim,

Oto ja znam myśli wasze i zamysły, które przeciwko mnie złośliwie zmyślacie.

Bo mówicie: Gdzież jest dom książęcy? gdzie namiot przybytków niepobożnych?

A prawie natenczas byli przytomni niektórzy, oznajmując mu o Galilejczykach, których krew Piłat pomieszał z ofiarami ich.

 Tego nie twierdzę, ale jeśli nie zmienicie swojego rozumowania, wszyscy podobnie zginiecie.

Tego nie twierdzę, ale jeśli nie zmienicie swojego rozumowania, wszyscy podobnie zginiecie".

A gdy ten jeszcze mówił, przyszedł drugi, i rzekł: Ogieó Boży spadł z nieba i spalił owce i sługi, i pożarł ich; a uszedłem tylko ja, ja sam, abym ci oznajmił.

Wszystkie nieszczęścia zasadziły się naó w tajemnych miejscach jego, a pożre go ogieó nierozdymany: pozostały w przybytku jego utrapiony będzie.

Tedy Pan spuścił jako deszcz na Sodomę i na Gomorrę siarkę i ogieó, od Pana z nieba.

Ale dnia tego, gdy wyszedł Lot z Sodomy, spadł jako deszcz ogieó z siarką z nieba, i wytracił wszystkie.

Takci też będzie w on dzieó, którego się Syn człowieczy objawi.

I miasta Sodomczyków i Gomorry w popiół obróciwszy podwróceniem potępił, wystawiwszy je na przykład tym, którzy by niepobożnie żyli;

A sprawiedliwego Lota, onych niezbożników rozpustnem obcowaniem strapionego, wyrwał.