A ujrzawszy ją Sychem, syn Hemora Hewejczyka, książęcia ziemi onej, porwał ją, i spał z nią, i zelżył ją.

Gdy będziecie żąć zboża ziemi waszej, nie będziesz do koóca pola twego wyrzynał, ani pozostałych kłosów żniwa twego zbierać będziesz.

Nie kradnijcie, ani zapierajcie, i nie oszukiwajcie żaden bliźniego swego.

Powiedz Aaronowi, i rzecz: Ktobykolwiek z potomstwa swego w narodziech swych, miał na sobie wadę, niechaj nie przystępuje, aby ofiarował chleb Boga swego;

A synowie Jakóbowi gdy przyszli z pola, a usłyszeli to, boleścią zjęci byli mężowie oni, i rozgniewali się bardzo, że tę sprośność uczynił w Izraelu, śpiąc z córką Jakóbową, co być nie miało.

A wyszedłszy do nich on mąż, gospodarz domu, rzekł im: Nie tak bracia moi: nie czyócie proszę tej złości, gdyż wszedł ten mąż do domu mego, nie czyócież tej sprosności.

Wziąłem tedy założnicę moję, i rozrąbałem ją na sztuki, i rozesłałem ją do wszystkich krain dziedzictwa Izraelskiego; albowiem się dopuścili w Izraelu haniebnego i sprosnego uczynku.

Nieprawości własne pojmają niezbożnika, a w powrozach grzechu swego uwikle się.

Onci umrze, przeto, że nie przyjmował ćwiczenia, a dla wielkości głupstwa swego będzie błądził.

I widziałem między prostakami, obaczyłem między synami młodzieóca głupiego,