7
I znalazł ją Anioł Paóski u źródła wód na puszczy, nad źródłem, przy drodze Sur.
8
I rzekł: Agaro, służebnico Sarai, skąd idziesz? i dokąd idziesz? a ona odpowiedziała: Od oblicza Sarai, pani swej, ja uciekam.
9
Rzekł jej Anioł Paóski: Wróć się do pani swej, a ukorz się pod ręce jej.
10
Rzekł jej zaś Anioł Paóski: Mnożąc rozmnożę nasienie twoje, iż nie będzie mogło być zliczone przez mnóstwo.
11
Potem jej rzekł Anioł Paóski: Otoś ty poczęła, i porodzisz syna, a nazwiesz imię jego Ismael; bo usłyszał Pan utrapienie twoje.
12
Ten będzie srogim człowiekiem: ręka jego przeciwko wszystkim, a ręka wszystkich przeciwko jemu; a przed obliczem wszystkiej braci swej mieszkać będzie.
13
I nazwała imię Pana, który mówił do niej: Tyś Bóg widzący mię; rzekła bowiem: Izalim tu nie widziała tyłu widzącego mię?