Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. 

 Wtedy Jeszu powiedział uczniom swoim: "Jeśli kto chce za Mną iść, (niech się) wyrzeknie siebie i weźmie krzyż swój i podąża (za) Mną.

Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!

Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je.

 Mówił zaś do wszystkich, jeśli ktoś chce za mną iść niech wyprze (się) siebie i bierze krzyż swój i towarzyszy mi. 

 Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?

 Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie (ma w) nienawiści [miłuje mniej] swojego ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a także swojej duszy, nie może być moim uczniem.

 Kto nie niesie [nosi] krzyża swojego, a idzie za Mną, nie może być moim uczniem.

 To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat».

 I pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mego imienia». 

Umacniając dusze uczniów, zachęcając do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. 

Aby się żaden nie poruszał w tych uciskach; gdyż sami wiecie, żeśmy na to wystawieni.

Gdyż wiecie, jakie wam rozkazania daliśmy przez Pana Jeszu.

Ale i wszyscy, którzy chcą pobożnie żyć w Chrystusie Jeszu, prześladowani będą.

 On nasze grzechy sam w swoim ciele poniósł na drzewo, abyśmy jako umarli dla grzechów, żyli dla sprawiedliwości. Sińcami Jego zostaliście uleczeni. 

 Gdyż i Pomazaniec raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was {nas} przyprowadzić (do) Boga; zabity wprawdzie (w) ciele, lecz ożywiony (w) tchnieniu [duchu],

Ponieważ tedy Chrystus ucierpiał za nas w ciele, i wy też tąż myślą bądźcie uzbrojeni, że ten, co cierpiał w ciele, poprzestał grzechu,

Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» 

Na podstawie Pisma wyjaśniał i nauczał: «Mesjasz musiał cierpieć i zmartwychwstać. Jeszu, którego wam głoszę, jest tym Mesjaszem». 

 Przystało bowiem Temu, z powodu którego wszystko, i za sprawą którego wszystko, wielu synów w chwale poprowadziwszy, Przywódcę zbawienia ich przez cierpienie dopełnić [udoskonalić]. 

 Wprawdzie był On na to przewidziany już przed założeniem świata, ale ujawniony został dopiero w czasach końcowych ze względu na was, 

Da też Pan i doczesne dobra, a ziemia nasza wyda owoc swój.

Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem. 

 Albowiem, których on poznał, tych też przeznaczył, aby byli ukształtowani (na) obraz Syna Jego, (żeby) on był pierworodnym między wieloma braćmi,

 Bądźcie naśladowcami moimi, jak ja pomazańcowym;

i chodźcie drogą miłości, bo i Pomazaniec was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu.

- Bądźcie tego samego nastawiania, które miał Jeszu Pomazaniec.

Kto mówi, że w nim mieszka, powinien, jako on chodził, i sam także chodzić.

 Po tym rozpoznaliśmy miłość {Boga}, że On położył za nas swoją duszę; i my powinniśmy położyć duszę za braci.

 A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu [nauce] świadectwa ich i nie umiłowali dusz swoich — aż do śmierci.