Lecz kiedy Paweł mówił o sprawiedliwości i o wstrzemięźliwości, i o przyszłym sądzie, Feliks przestraszony odpowiedział: «Teraz możesz odejść. Gdy znajdę czas, wezwę cię znowu». 

 A każdy zawodnik (od) wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby zdobyć zniszczalny wieniec, my zaś niezniszczalny.

Ale gościnny, dobre miłujący, roztropny, sprawiedliwy, świętobliwy, powściągliwy,

 Starsi (niech) będą trzeźwi, szlachetni, rozsądni, zdrowi w wierze, miłości, wytrwałości. 

Wiedząc to, że sprawiedliwemu nie jest zakon postanowiony, ale niesprawiedliwym i niepoddanym, niepobożnym i grzesznikom, złośliwym i nieczystym, ojcomordercom i matkomordercom, mężobójcom,