Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry architekt założyłem fundament, a inny na nim buduje: jednak każdy niech uważa, jak na nim buduje. 

Czy jestem wolny? Czy jestem posłańcem [apostołem]? Czy nie ujrzałem Jeszu Pana naszego? Nie jesteście dziełem moim w Panu?

Choćbym dla innych nie był posłańcem, to dla was jestem nim; albowiem pieczęcią posłannictwa mojego wy jesteście w Panu.

 Nie mówię (tego) dla potępienia. Mówiłem, że w sercach naszych jesteście ku współśmierci i współżyciu. 

 Przez co, że nie miłuje was? Bóg wie. 

 Ja zaś z chęcią poniosę koszty i wyczerpię zasoby dla dusz waszych, jeśli obficiej was miłując (jestem) mniej miłowany. 

Jakoż sprawiedliwa jest, abym ja to rozumiał o was wszystkich, dlatego iż was mam w sercu moim i w więzieniu moim, i w obronie, i w utwierdzeniu Ewangelii, was, mówię, wszystkich, którzy jesteście ze mną uczestnikami łaski.

Najpierw więc dziękuję Bogu mojemu przez Jeszu Pomazańca za was wszystkich, iż wiara wasza słynie po całym świecie.

Choćbym dla innych nie był posłańcem, to dla was jestem nim; albowiem pieczęcią posłannictwa mojego wy jesteście w Panu.

Albowiem od was się rozgłosiło słowo Paóskie, nie tylko w Macedonii i w Achai, ale się też rozeszła na wszelkie miejsce wiara wasza, która jest w Bogu, tak iż nam nie trzeba, o tem co mówić;