Ewangelia wg św. Mateusza 4:1-10
1
Wtedy Tchnienie wyprowadziło Jeszu na pustynię, aby był wypróbowany przez oszczercę.
2
A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód.
3
Wtedy przystąpił poddający próbie i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem».
4
Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych»
5
Wtedy wziął Go oszczerca do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni
6
i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Posłom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień»
7
Odrzekł mu Jeszu: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego»
8
Jeszcze raz wziął Go oszczerca na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych
9
i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon».
10
Na to odrzekł mu Jeszu: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»