chociaż w rzeczywistości sam Jeszu nie zanurzał, lecz Jego uczniowie -

I rozkazał zanurzyć ich w imię Jeszu Chrystusa. Potem uprosili go, aby został jeszcze kilka dni.

Obronię cię przed ludem i przed poganami, do których cię posyłam, 

abyś otworzył im oczy i odwrócił od ciemności do światła, od władzy oszczercy(szatana) do Boga. Aby przez wiarę we Mnie otrzymali odpuszczenie uchybień(grzechów) i dziedzictwo ze świętymi".

A ja gdym przyszedł do was, bracia! nie przyszedłem z wyniosłością mowy albo mądrości, opowiadając wam świadectwo Boże.

A mowa moja i kazanie moje nie było w powabnych mądrości ludzkiej słowach, ale w okazaniu ducha i mocy,

O których też mówimy, nie tymi słowami, których ludzka mądrość naucza, ale których Tchnienie Święte naucza. Tchnienie tchnieniem wyjaśniamy. 

 Ale wyrzekliśmy (się) ukrytej hańby, nie chodząc w przebiegłości, ani (nie) fałszując Słowa Bożego; ale (w) jawności prawdy zalecamy samych siebie każdemu sumieniu człowieka przed Bogiem. 

Albowiem w ciele chodząc, nie według ciała walczymy,

 Ponieważ broń walki naszej nie (jest) cielesny jednak (jest) mocami Boga do burzenia warowni. 

 Gdyż listy wprawdzie, mówią, ciężkie i mocne, ale obecność (jego) cielesna słaba, a (jego) słowo mizerne. 

Albowiem nie baśni jakich misternie wymyślonych naśladując, uczyniliśmy wam znajomą Pana naszego, Jeszu Chrystusa moc i przyjście, ale jako ci, którzyśmy oczami naszymi widzieli wielmożność jego.

Aby się wiara wasza nie gruntowała na mądrości ludzkiej, ale na mocy Bożej.