A [i] w [wśród] wypełnionym dniu [okresie] pięćdziesiątym [pięćdziesiątnica], byli wszyscy razem na wspólnym [on, ona, to, oni, oni, to samo].

Byli zaś [jednak] wytrwale [stałe, niezmiennie] przestrzegający [trwający przy] nauczaniu posłańców [apostołów, wysłanników] i wspólnocie [komunii], łamaniu chleba i modlitwach [prośbach, oracjach].

Dziennie zaś [codziennie] wytrwale [niezmiennie], jednomyślnie [zgodnie] w świątyni, i łamiąc [dzielenie] po domach chleb, spożywali pokarm [żywność] z radością [weselem] i prostotą [szczerością] serca [wnętrza],

Ci zaś [jednak] usłyszawszy [wysłuchawszy] jednomyślnie [zgodnie] podnieśli [zabrali] głos [język] do Boga i powiedzieli [mówili]˙ Władco [Panie], ty [ten] który stworzyłeś [uczyniłeś] niebo i ziemię i morze i wszystko, co jest w nich [w nich].

Powstali [stanęli blisko, zajęli pozycję] władcy [królowie] ziemi i pierwsi [przełożeni, liderzy] zeszli się razem przeciwko Panu i przeciwko Jego Pomazańcowi [Mesjaszowi, Chrystusowi]. 

aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły.

 gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jeszu". 

 My zaś (w) modlitwie i posłudze Słowa (będziemy) trwać». 

Dalej, amen, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 

Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich». 

I otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie». 

 Jeśli więc wy, złymi będąc, pojmujecie [umiecie] prezenty [dary] dobre dawać dzieciom swoim tym [ile] bardziej Ojciec w niebie Tchnienie święte tym proszącym Go.

Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać:

gdzie stale przebywali w świątyni, błogosławiąc Boga.

W każdej modlitwie i w prośbie modląc się na każdy czas w duchu, i około tego czując ze wszelką ustawicznością i z prośbą za wszystkich świętych,

Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły one za Jeszu z Galilei i usługiwały Mu.

Były tam również niewiasty, które przypatrywały się z daleka, między nimi Mariam Magdalena, Mariam, matka Jakowa Mniejszego i Josefa, i Salome.

Po upływie szabatu Mariam Magdalena, Mariam, matka Jakowa, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jeszu.

 oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych tchnień i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych tchnień;

 Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swojego mienia. 

Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu. 

 Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jeszu.

A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom.

 A obok krzyża Jeszu stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 

 A obok krzyża Jeszu stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 

 Kiedy więc Jeszu ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». 

Czyż nie On jest cieśli synem? Czyż nie Jego matkę nazywają Mariam, a braci Jego Jakow, Josef, Szymon i Juda?

Także siostry Jego, czyż nie są wszystkie u nas? Skądże więc On (ma) to wszystko?» 

Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać.

Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi?»

Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką»