I wyleję na dom Dawidowy, i na obywateli Jeruzalemskich Ducha łaski i modlitw, a patrzyć będą na mię, którego przebodli; i płakać będą nad nim płaczem, jako nad jednorodzonym; gorzko, mówię, płakać będą nad nim, jako gorzko płaczą nad pierworodnym.

Usłyszawszy zaś [jednak] zasmucone [przygnębione, skruszone] były [stały się] ich serca i powiedzieli [rzekli] do [w kierunku] Piotra i pozostałych apostołów: "Co mamy [powinniśmy, jesteśmy zobowiązani] zrobić [wykonać, czynić], mężowie bracia?"

 Wtedy [tamten] zażądał światła, wskoczył [do lochu] i przypadł drżący do stóp Pawła i Sylasa.

A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: «Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?»

Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jeszu i kobieta, stojąca na środku.

Kto z was skarci Mnie za uchybienie [błądzenie, grzech]? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie? 

 Jeśli natomiast wszyscy prorokują, a wejdzie jakiś niewierzący albo niezaznajomiony, to przez wszystkich jest badany, przez wszystkich rozsądzany,

 Uczynić [wykonać] osąd [wyrok] przeciw [w dole] wszystkich skazać [demaskować, karać] wszystkich bezbożnych przez wszystkie dzieła [to, co zrobili] ich, którymi czynili bezbożność i [a, także] przez [za] wszystkie twarde [harde, szorstkie], które mówili przeciw [w dole] Niemu uchybiający [grzeszni] bezbożni.