Ewangelia wg św. Jana 3:26-36
26
Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: «Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela zanurzenia i wszyscy idą do Niego».
27
Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba.
28
Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: Ja nie jestem Pomazańcem, ale zostałem przed Nim posłany.
29
Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu.
30
Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał.
31
Kto przychodzi z góry, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim.
32
Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje.
33
Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny.
34
Ten bowiem, kogo Bóg posłał, treści Boże rozgłasza: a bez miary udziela Tchnienia .
35
Ojciec miłuje Syna i wszystko powierzył w Jego ręce.
36
Wierzący w Syna, ma życie eonowe; kto zaś nie ulegnie Synowi, nie zobaczy życia, lecz gniew Boży pozostaje nad nim».