Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie!

Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.

Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; 

Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie:

Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu. 

 Potem rzekł do swoich uczniów: «Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać.

 I rzekł do nich: «Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów?» Oni odpowiedzieli: «Niczego».

Ufaj w Panu, a czyó dobrze; mieszkajże na ziemi, a żyw się sprawiedliwie.

 Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. 

 Nie bierzcie na drogę torby ani podwójnej odzieży (tunik), ani sandałów, ani laski! Ponieważ zasługuje pracownik na swój pokarm. 

i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie.

«Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!»

 Żaden żołnierz nie zajmuje się sprawami codziennego życia, bo (chce) podobać się temu, który go powołał do służby.

On im odpowiadał: «Kto ma dwie suknie, niech [jedną] da temu, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni». 

Potem Lewi wyprawił dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a była spora liczba celników oraz innych, którzy zasiadali z nimi do stołu.

Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary!