Na to pisarze [uczeni w Piśmie] i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić. «Kim On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Kto może odpuszczać błędy [grzechy] prócz samego Boga?»

Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: «Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami?» 

Faryzeusze zaś i uczeni w Prawie udaremnili zamiar Boży względem siebie, nie przyjmując zanurzenia od niego. 

Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli». 

 Czyhali przy tym, żeby go złapać na jakimś słowie.

 Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». 

Czyniący prawdę, podchodzi do światła, aby ujawniono jego uczynki, że w Bogu są dokonane. 

Wtedy przyszli do Jeszu faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jeruszalem z zapytaniem:

Natomiast uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: «Ma Belzebuba i przez władcę złych tchnień wyrzuca złe tchnienia».

Zebrali się u Niego faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jeruszalem.

A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich. 

 Lecz Jeszu rzekł: "Ktoś się Mnie dotknął, bo zauważyłem, że energia wyszła ze Mnie".

niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli wstają, biednym głoszona jest dobra nowina.

węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».

 gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jeszu". 

 Bóg czynił też niezwykłe cuda przez ręce Pawła,