3
że według możności — zaświadczam to — owszem, ponad możność, dobrowolnie,
4
z wielkim naleganiem prosząc nas o łaskę i udział w posłudze na rzecz świętych,
5
i nie tak, jak się spodziewaliśmy, najpierw siebie oddali Panu i nam, za wolą Bożą,
6
tak że poprosiliśmy Tytusa, aby, jak rozpoczął, tak też u was dokończył tego dzieła łaski.
7
Ale jak we wszystkim obfitujecie — w wierze i Słowie, i poznaniu, i we wszelkim zapale oraz w miłości, która się w was z naszej wzięła — (zadbajcie), abyście i w tym dziele łaski obfitowali.
8
Nie mówię jako rozkazując, ale przez pilność innych, jako jest szczera miłość wasza, na jawią wystawiając.
9
Znacie bowiem łaskę naszego Pana Jeszu Pomazańca, że będąc bogaty ze względu na was stał się ubogi, abyście dzięki Jego ubóstwu stali się bogaci.
10
A radę w tym daję wam; bo to (dla) was (jest) korzystne, którzy nie samym działaniem, ale [i] pragnieniem rozpoczęliście w [od] ubiegłym roku.
11
Teraz zaś i działaniem zakończcie, żeby tak jak gotowość planowała [pragnęła] tak też (by) miała wypełnienie.
12
Jeśli bowiem gotowość [zapał] już jest, (to) według tego co [jeśli] (się) ma (jest) do przyjęcia, a nie według tego czego się nie ma.
13
Nie (chodzi) bowiem, by innym ulżyć, (a) was utrudzić, ale (by była) równość w tym czasie, przez waszą obfitość dla ich niedostatku.
14
Aby też ich obfitość istniała dla waszego niedostatku, żeby była równość.