i krzyczał wniebogłosy: «Czego chcesz ode mnie, Jeszu, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, nie dręcz mnie!»

Wtedy zaczęli Go prosić, żeby odszedł z ich granic.

Cóż oddam Panu za wszystkie dobrodziejstwa jego, które mi uczynił?

Człowiek zaś, z którego wyszły złe tchnienia, prosił Go, żeby mógł zostać przy Nim. Lecz [Jeszu] odprawił go słowami: 

«Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg uczynił z tobą». Poszedł więc i głosił po całym mieście wszystko, co Jeszu mu uczynił.

Jeden zaś z nich, gdy zobaczył, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga.

Jeszu zaś odezwał się w te słowa: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? A gdzie jest dziewięciu?

 I dodał: «Jeszu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 

Jeszu mu odpowiedział: «Amen, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju». 

  Pociągają mnie dwa pragnienia: mam pragnienie odejść i być z Pomazańcem, bo to o wiele lepsze;

 zaś pozostać w ciele, (jest) niezbędne z powodu was.