Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki». 

 Podporządkujcie (się) więc Bogu, przeciwstawcie się oszczercy, a ucieknie od was.

 Przeciwstawcie mu się, mocni wiarą, wiedząc, (że) te same cierpienia w świecie wasi bracia pokonują [dokonują]. 

Ale szatan powstał przeciw Izraelowi a pobudził Dawida, aby policzył Izraela.

 I stało się pewnego dnia, gdy przyszli synowie Bogowie [bogów], aby stanęli przed JHWH, że też przyszedł i szatan między nimi.

Tedy rzekł Pan do szatana: Oto wszystko co ma, jest w ręce twojej: tylko naó nie ściągaj ręki twej. I odszedł szatan od oblicza Paóskiego.

 I stało się niektórego dnia, gdy przyszli synowie Bogowie [bogów], aby stanęli przed JHWH, przyszedł też oszczerca [szatan] między nich, aby stanąć przed JHWH. 

Postawże nad nim bezbożnika, a przeciwnik niech stoi po prawej ręce jego.

 Zatem mi pokazał Jeszu, kapłana najwyższego, stojącego przed Posłem [aniołem] JHWH, a po jego prawicy stał szatan oskarżając go.

 Ale JHWH rzekł do szatana: Niech cię JHWH zgromi, szatanie! niech cię, mówię, zgromi JHWH, który wybrał Jeruszalem. Czy ten nie jest jak głownia wyciągnięta z ognia? 

 JHWH, Bogów twych, bać się będziesz, jemu służyć, a przez imię jego przysięgać.

Nie udacie się za bogami obcymi, za bogami narodów, które są około was, 

Pana, Boga twego, będziesz się bał, jemu służył, przy nim trwał, i przez imię jego przysięgał.

Przetoż teraz bójcie się Pana, a służcie mu w doskonałości i w prawdzie, a znieście bogi, którym służyli ojcowie wasi za rzeką, i w Egipcie, a służcie Panu.

I rzekł Samuel do wszystkiego domu Izraelskiego mówiąc: Jeźliże ze wszystkiego serca waszego nawracacie się do Pana, wyrzućcież bogi cudze z pośrodku siebie, i Astarota, a zgotujcie serce wasze Panu, i służcie jemu samemu, tedyć was wybawi z ręki Filistynów.

Lecz Jeszu mu odrzekł: «Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz».